WhiteSmoke Review: Czy to narzędzie jest naprawdę warte tego w 2022 roku?

  • Udostępnij To
Cathy Daniels

WhiteSmoke

Skuteczność : Nie wyłapuje wszystkich błędów Cena : Desktop Premium $79.95/rok Łatwość użycia : Korekty jednym kliknięciem, bez rozszerzeń przeglądarki Wsparcie : Wideo tutoriale, baza wiedzy, system zgłoszeń

Podsumowanie

WhiteSmoke identyfikuje błędy ortograficzne na podstawie kontekstu i wskazuje problemy z gramatyką, gdy użytkownik wpisuje lub wkleja tekst do aplikacji internetowej lub desktopowej i klika jeden przycisk. Oznacza to, że tekst nie jest sprawdzany w trakcie pisania, jak ma to miejsce w przypadku innych aplikacji. Ponadto niedostępne są rozszerzenia do przeglądarek i aplikacje mobilne.

Niestety, aplikacja może nie wykryć wszystkich Twoich błędów. Wersje na Maca i online przeoczyły kilka poważnych błędów. Niedawno zaktualizowana wersja na Windowsa poprawiła je, ale znalazła też błędy tam, gdzie ich nie było. Co więcej, sprawdzanie plagiatu jest powolne, nie jest w stanie przetworzyć długich dokumentów i oferuje zbyt wiele fałszywych pozytywów, by było to opłacalne.

Te problemy, w połączeniu z faktem, że nie ma darmowego planu lub darmowego okresu próbnego, sprawiają, że trudno mi polecić WhiteSmoke. Minimalna subskrypcja jest na cały rok, co sprawia, że nawet testowanie go jest drogie, podczas gdy nawet darmowy plan Grammarly oferuje bardziej niezawodne wyniki podczas sprawdzania zarówno pisowni, jak i gramatyki.

Co mi się podoba : Błędy wyraźnie wyświetlane nad każdym błędem Poprawki jednym kliknięciem.

Co mi się nie podoba : Brak darmowego planu lub okresu próbnego. Minimalna subskrypcja to rok. Brak rozszerzeń do przeglądarki. Brak aplikacji mobilnych.

3.8 Pobierz WhiteSmoke

Dlaczego warto zaufać mi w tej recenzji WhiteSmoke?

Jako ktoś, kto zarabia na życie pisząc, wiem, że dokładność jest niezbędna - a to obejmuje używanie poprawnej pisowni i gramatyki. Jako część mojego toku pracy, przepuszczam wszystko, co piszę przez wysokiej jakości tester gramatyczny.

Od ponad roku korzystam z darmowej wersji Grammarly i jestem z niej bardzo zadowolony. Nie zapisałem się jeszcze na plan Premium. Program WhiteSmoke jest o połowę tańszy, więc chętnie sprawdzę, czy jest to realna alternatywa. Ponieważ nie oferują darmowego okresu próbnego, zakupiłem roczną licencję Desktop Premium za pełną cenę.

Następnie przetestowałem wersje online, Windows i Mac oprogramowania. Wersja Windows jest aktualna. Jednak obecna wersja Mac jest stara i nie jest zoptymalizowana pod kątem ostatnich wersji macOS, więc musiałem zmienić ustawienia zabezpieczeń, aby ją zainstalować. Wkrótce spodziewana jest aktualizacja.

Recenzja WhiteSmoke: Co w tym jest dla Ciebie?

WhiteSmoke to program do poprawiania pisma, którego funkcje wymienię w czterech poniższych sekcjach. W każdej z nich zbadam, co oferuje aplikacja, a następnie podzielę się swoją opinią.

1. sprawdź pisownię i gramatykę na pulpicie

Podczas pierwszego otwarcia WhiteSmoke na Macu otwiera się przykładowy dokument, który zawiera krótką instrukcję i przykładowe poprawki. Aplikacja wygląda na dość przestarzałą, ale to starsza wersja. W tym artykule przetestuję również WhiteSmoke dla Windows.

Poprawki są oznaczone kolorami - czerwony dla ortografii, zielony dla gramatyki i niebieski dla czytelności (nie jestem pewien co do szarości). Jedna lub dwie sugestie są napisane nad każdym błędem, w przeciwieństwie do innych aplikacji gramatycznych, które nie wyświetlają poprawek, dopóki nie najedziesz na słowo. Podoba mi się to. Kliknięcie na sugestię zastępuje błąd.

Podobnie jak w przypadku Ginger Grammar Checker, nie ma możliwości otwierania lub zapisywania dokumentów; kopiowanie i wklejanie jest jedynym sposobem na uzyskanie tekstu do i z aplikacji. Wkleiłem tekst z dokumentu Google Doc, którego użyłem do oceny innych sprawdzarek gramatycznych, ale wynik był nieczytelny.

Zamiast tego wkleiłem go jako tekst z dużo lepszymi wynikami. W przeciwieństwie do innych sprawdzarek gramatyki, nie sprawdza tekstu, dopóki nie naciśniesz przycisku.

Po kliknięciu "Sprawdź tekst" wyświetla się kilka błędów. Aplikacja identyfikuje kontekstowe błędy ortograficzne, ale nie tak skutecznie jak inne programy sprawdzające gramatykę.

Na przykład, "errow" jest zidentyfikowane jako wymagające korekty, ale jest to jedyny grammar checker, którego używałem, który nie sugeruje poprawnej pisowni, czyli "error". I podobnie jak Ginger Grammar Checker, nie zauważa, że użyłem brytyjskiej pisowni dla "apologized". Nie zauważył również, że "scene" jest źle napisane w kontekście.

Gramatyka też jest trochę chybiona: poprawnie sugeruje, że "znajduje" powinno być zastąpione przez "znalazł" lub "znaleźć", ale nie trafia, że "mniej błędów" powinno być "mniej błędów". Błędy mogą być poprawiane jeden po drugim lub wszystkie na raz poprzez kliknięcie przycisku "Zastosuj zmiany".

Aplikacja jest również mniej opiniotwórcza w kwestii interpunkcji niż Grammarly, ale wychwyciła więcej błędów niż inne aplikacje gramatyczne, które testowałem (z wyłączeniem Grammarly).

WhiteSmoke powinien również działać w każdej innej aplikacji za pomocą klawisza skrótu. Wystarczy umieścić kursor w akapicie, który ma być sprawdzony, a następnie nacisnąć klawisz F2. Tego skrótu klawiszowego nie można zmienić w wersji dla komputerów Mac - i niestety, na moim iMacu w ogóle nie działał.

Według bazy wiedzy WhiteSmoke jest to spowodowane niekompatybilnością z systemem macOS 10.9 Mavericks i nowszymi. W bazie wiedzy napisano, że zespół oprogramowania pracuje nad rozwiązaniem tego problemu. W międzyczasie jedynym sposobem na sprawdzenie gramatyki na pulpicie Maca jest skopiowanie i wklejenie do aplikacji WhiteSmoke.

W przeciwieństwie do wersji na Maca, WhiteSmoke sugeruje zmiany we własnej kopii, co może świadczyć o tym, że lepiej sprawdza błędy. Jednak po bliższym przyjrzeniu się, te sugestie są bezsensowne.

"Możesz również wpisać bezpośrednio w interfejsie WhiteSmoke" nie jest poprawą w stosunku do "Możesz również wpisać bezpośrednio w interfejsie WhiteSmoke", a sugerowane "kliknięcia Zastosuj" lub "kliknął Zastosuj" skutkują złą gramatyką, gdzie oryginalne "kliknij Zastosuj" było poprawne.

Wkleiłem swój dokument testowy i od razu zauważyłem, że nadal sugeruje "strzałkę" dla "errow". Tym razem jednak pojawia się obiecujący "More...", który oferuje dodatkowe sugestie: "row", "ferro", "Ferro" i na szczęście "error".

Tym razem zarówno "scena", jak i "mniej" zostały pomyślnie skorygowane.

Oficjalna strona wskazuje, że wersja dla Windows jest najbardziej aktualną wersją WhiteSmoke, więc lepsza wydajność nie jest zaskakująca, a bardzo mile widziana.

Moje zdanie: WhiteSmoke wyłapuje błędy ortograficzne i gramatyczne w twoim dokumencie, ale nie zawsze wszystkie. Wersja aplikacji dla Windows poprawiła więcej błędów, ale były też fałszywe pozytywy. Uważam, że inne programy sprawdzające gramatykę są bardziej spójne, dokładne i pomocne.

2. sprawdź pisownię i gramatykę online

WhiteSmoke nie sprawdza gramatyki w trakcie pisania online, ale możesz skopiować i wkleić swój tekst do ich aplikacji internetowej. Jest to znacząca wada w porównaniu z innymi programami sprawdzającymi gramatykę, które podsuwają sugestie w trakcie pisania na stronach internetowych.

Więc skopiowałem i wkleiłem tekst z e-maila, którego użyłem podczas testowania Ginger Grammar Checker i otrzymałem mieszane wyniki.

WhiteSmoke wychwycił błędną pisownię "Helo" i chciał dodać przecinek na końcu linijki, ale pozostawił moją błędną pisownię "John". W zdaniu "I hop you are welle" wychwycił oczywisty błąd ortograficzny, ale nie zauważył, że "hop" nie jest poprawne w kontekście. Całkowicie pominął błąd gramatyczny z "We is making" i nie poprawił "to day" i "Good by".

Moje zdanie: Brak możliwości sprawdzenia pisowni i gramatyki przez WhiteSmoke w miejscu na stronie internetowej jest niedogodnością i nie wypada dobrze w porównaniu z innymi programami do sprawdzania gramatyki, które oferują wtyczki do przeglądarki. Nawet gdy kopiuję i wklejam jakiś tekst do aplikacji internetowej, poprawki nie są tak niezawodne jak w przypadku niektórych innych aplikacji.

3. udostępnić słownik i tezaurus

Do tej pory WhiteSmoke nie zrobił na mnie specjalnego wrażenia. Zmieniło się to, gdy znalazłem jego słownik i tezaurus.

Nie klikając nawet na zakładkę Dictionary u góry ekranu, mogłem uzyskać dostęp do wielu zasobów z głównego okna, przynajmniej w wersji desktopowej. Gdy kliknąłem na słowo, pojawiło się wyskakujące menu oferujące:

  • wyjaśnienie słowa (choć każde słowo, które testowałem, nie dawało żadnych wyników)
  • przykłady użycia słowa
  • zestaw przymiotników lub przysłówków powszechnie stosowanych w celu wzbogacenia wyrazu
  • lista synonimów z tezaurusa
  • słownikowa definicja słowa

Po kliknięciu na synonim, oryginalne słowo zostało zastąpione w tekście, choć nie mogłem cofnąć tej czynności za pomocą skrótu klawiaturowego lub pozycji menu na moim Macu.

Weźmy za przykład słowo "przepraszam" w moim tekście. Podano mi trzy przykłady użycia:

  • ""Muszę przeprosić, że poprzednia korespondencja nie była merytoryczna" - powiedziała."
  • "I choć raz firma nie musi przepraszać za przykre niespodzianki".
  • "Przepraszamy za wszelkie sugestie, że jest inaczej".

Zauważ, że w przykładach zachowana jest pisownia brytyjska. Zaintrygowało mnie odkrycie, że dla pisowni amerykańskiej podano zupełnie inne przykłady użycia.

W sekcji Enrichment powiedziano mi, że mogę użyć przysłówków "sincerely" lub "humbly" z tym słowem (pisownia amerykańska daje znacznie większy wybór przysłówków), a tezaurus wymienia synonimy "regret", "admit" i "acknowledge". Słownik używa standardowych definicji z bazy danych Princeton University.

Wchodząc na zakładkę Słownik, musiałem wpisać słowo, aby je wyszukać. Wyświetlone zostały wpisy z Wordnet English Dictionary, Wordnet English Thesaurus i Wikipedii.

Moje zdanie: Uważam, że słownik i tezaurus WordSmoke są całkiem dobrze zaimplementowane. Doceniłem możliwość zobaczenia definicji, synonimów i zastosowań z głównego ekranu po prostu klikając na słowo.

4. sprawdź, czy nie ma plagiatu

Według strony internetowej WhiteSmoke, narzędzie do sprawdzania plagiatów porównuje Twój tekst z "miliardami stron internetowych online, aby upewnić się, że Twój tekst jest autentyczny". Bardzo ważne jest, aby upewnić się, że Twoja praca jest unikalna, niezależnie od tego, czy oddajesz pracę domową, składasz pracę badawczą, czy publikujesz wpis na blogu.

Aby przetestować narzędzie do sprawdzania plagiatów, wkleiłem wstępną kopię starego artykułu. Pojawił się komunikat o błędzie, który ostrzegał o ograniczeniu WhiteSmoke, o którym nie wiedziałem: do aplikacji dla Windows można wkleić tylko 10 000 znaków. Jest to niepokojące, ponieważ zazwyczaj jest to tylko około 1500 słów, więc trzeba będzie sprawdzać długie dokumenty po kolei. Ten sam limit obowiązuje przy wklejaniu tekstu doSekcja Writer w aplikacji.

Więc wkleiłem tekst z krótszego artykułu zawierającego 9,690 znaków i kliknąłem "Sprawdź tekst". Postęp był błyskawiczny. Na początku zauważyłem kilka komunikatów o błędach, więc pomyślałem, że może aplikacja się zawiesiła.

Po czterech godzinach sprawdzanie nadal nie zostało zakończone, więc dla bezpieczeństwa zrestartowałem komputer. Następnie wkleiłem mój 87-słowowy dokument testowy z góry do sprawdzarki plagiatów WhiteSmoke - tej pełnej celowych błędów.

Ze zdziwieniem zauważyłem, że większość akapitów mojego bzdurnego dokumentu jest oznaczona na czerwono jako możliwe naruszenie praw autorskich.Oto kilka przykładów:

  • "Google Docs support" jest prawdopodobnie plagiatem, ponieważ znajduje się na 16 200 stronach.
  • "Wolę słuchawki, które się podłącza" jest prawdopodobnie plagiatem, ponieważ znajduje się na 6 370 stronach.
  • "Interpunkcja" jest prawdopodobnie plagiatem, ponieważ znajduje się na 13 100 000 stron.

Raporty takie jak ten nie są w ogóle pomocne, ponieważ zwykłe słowa i frazy nie są plagiatem. Przy tak wielu fałszywych pozytywach wyobrażam sobie, że trudno byłoby znaleźć przypadki rzeczywistego naruszenia praw autorskich.

Wersja dla komputerów Mac nie jest obecnie w stanie sprawdzić plagiatu, ale aplikacja internetowa już tak. Wkleiłem dokument zawierający prawie 5 000 słów i prawie 30 000 znaków do aplikacji internetowej. W przeciwieństwie do aplikacji dla systemu Windows, aplikacja zaakceptowała go. Ponownie, sprawdzanie było powolne: nie zakończyło się ponad 23 godziny później.

Wypróbowałem krótszy przykładowy dokument i otrzymałem te same fałszywe pozytywy, co w wersji dla Windows. Aplikacja online nie podaje, na ilu stronach znaleziono dane zdanie; wymienia tylko linki do niektórych z nich.

Moje zdanie: WhiteSmoke sprawdza tekst, czy istnieje on na innych stronach internetowych. Problem w tym, że nie rozróżnia on powszechnie używanych powiedzeń od uzasadnionych naruszeń praw autorskich. Tak wiele fałszywych pozytywów jest sygnalizowanych, że przesianie ich w poszukiwaniu autentycznych plagiatów może być bardziej pracochłonne niż jest to warte.Ponadto, nie wydaje się zdolny do sprawdzania dokumentów o długości większej niż kilkaset słów wAni Grammarly, ani ProWritingAid nie cierpią z powodu tych problemów.

Powody, dla których oceniam swoje recenzje

Skuteczność: 3,5/5

WhiteSmoke ostrzega o wielu problemach z pisownią i gramatyką, ale nie wyłapuje wszystkich. Chociaż oferuje sprawdzanie plagiatów, tylko bardzo krótkie dokumenty mogą być sprawdzone w rozsądnym czasie, a większość trafień wydaje się być fałszywymi pozytywami.

Cena: 4/5

Nikt nie nazwałby WhiteSmoke tanim, ale kosztuje on około połowy ceny subskrypcji Grammarly Premium. Moim zarzutem jest to, że nie można wypróbować oprogramowania bez zapłacenia za cały rok z góry. Nie ma krótszych planów, darmowych planów ani darmowych prób.

Łatwość użycia: 3,5/5

W przeciwieństwie do innych programów sprawdzających gramatykę, WhiteSmoke nie posiada rozszerzeń do przeglądarki internetowej. Oznacza to, że nie będzie sprawdzał pisowni podczas pisania, chyba że skorzystasz z aplikacji internetowej lub desktopowej. Gdy już tam będziesz, nad każdym błędem zostaną umieszczone sugestie, a poprawki można wprowadzić jednym kliknięciem.

Wsparcie: 4/5

Oficjalna strona internetowa oferuje wiele filmów instruktażowych. Z pomocą techniczną można się skontaktować poprzez system zgłoszeń online (wsparcie telefoniczne jest również dostępne dla subskrybentów WhiteSmoke Desktop Business), a także udostępniona jest przeszukiwalna baza wiedzy.

Alternatywy dla WhiteSmoke

  • Grammarly sprawdza tekst pod kątem poprawności, jasności, dostarczenia, zaangażowania i plagiatu za pomocą aplikacji desktopowych (obsługujących Microsoft Word) i wtyczek do przeglądarek (obsługujących Google Docs). Przeczytaj naszą pełną recenzję.
  • ProWritingAid to podobny program do sprawdzania gramatyki, który również obsługuje Scrivenera. Przeczytaj naszą pełną recenzję.
  • Ginger Grammar Checker sprawdzi Twoją pisownię i gramatykę w sieci, na komputerze z systemem Windows lub Mac oraz na urządzeniu z systemem iOS lub Android. Przeczytaj naszą szczegółową recenzję.
  • StyleWriter 4 to program do sprawdzania gramatyki dla programu Microsoft Word.
  • Redaktor Hemingway to darmowa aplikacja internetowa stworzona z myślą o zwiększeniu czytelności tekstu.
  • Hemingway Editor 3.0 to nowa desktopowa wersja programu Hemingway dla komputerów Mac i Windows.
  • Po upływie terminu (darmowy do użytku osobistego) identyfikuje potencjalne błędy i oferuje sugestie dotyczące twojego pisania.

Wniosek

Aby zaprezentować profesjonalny wizerunek, nie możesz sobie pozwolić na wysyłanie e-maili lub dokumentów zawierających błędy ortograficzne i gramatyczne. Niestety, zauważenie ich w swoich pismach może być wyzwaniem, dlatego potrzebujesz drugiej pary oczu. WhiteSmoke może Ci w tym pomóc. W porównaniu z innymi testowanymi przeze mnie lata temu programami do sprawdzania gramatyki, wypada bardzo dobrze. Ale jak wypada w porównaniu z dzisiejszymi wiodącymi aplikacjami?

Dostępne są aplikacje dla systemów Windows, Mac i online (ale żadna dla urządzeń mobilnych). Według oficjalnej strony internetowej WhiteSmoke, najnowsza wersja 2020 jest już dostępna dla użytkowników systemu Windows i wkrótce pojawi się na Macu. Aby mieć sprawdzoną pracę podczas pisania online, będziesz musiał użyć aplikacji online firmy. W przeciwieństwie do innych sprawdzarek gramatycznych, rozszerzenia przeglądarki nie są dostępne.

Byłem zaskoczony, gdy dowiedziałem się, że nie ma darmowego planu ani próby. Aby wypróbować aplikację, musiałem zapłacić za cały rok z góry. Możesz zaoszczędzić trochę pieniędzy, jeśli chcesz używać WhiteSmoke tylko online, ale chciałem przetestować go również na pulpicie, więc kupiłem subskrypcję Desktop Premium. Dostępny jest również plan biznesowy, który dodaje wsparcie telefoniczne i przedłużoną gwarancję.

Poniżej przedstawiamy ceny prenumeraty:

  • WhiteSmoke Web ($59.95/rok) działa ze wszystkimi przeglądarkami i zapewnia sprawdzanie gramatyki, plagiatu i tłumacza.
  • WhiteSmoke Desktop Premium ($79.95/rok) działa na wszystkich przeglądarkach, w systemach Windows i Mac, a także dodaje natychmiastową korektę jednym kliknięciem i integrację ze wszystkimi platformami do pisania za pomocą klawisza skrótu.
  • WhiteSmoke Desktop Business ($137.95/rok) dodaje wsparcie telefoniczne i rozszerzoną gwarancję na pobieranie.

Nie jest jasne, czy to strategia marketingowa, zniżka za płacenie z rocznym wyprzedzeniem (obecnie nie ma możliwości płacenia za krótszy okres), czy oferta limitowana. Email, który otrzymałem od nich, brzmi jak to ostatnie.

Nazywam się Cathy Daniels i jestem ekspertką w programie Adobe Illustrator. Używam oprogramowania od wersji 2.0, a od 2003 roku tworzę dla niego samouczki. Mój blog jest jednym z najpopularniejszych miejsc w sieci dla osób, które chcą nauczyć się obsługi programu Illustrator. Oprócz mojej pracy jako bloger, jestem również autorem i grafikiem.